becouse I need feelings
wtorek, 27 listopada 2012
Zbyt często bywasz w moich myślach, za rzadko w moim życiu..
boże, co za okropny dzień ! wierzcie lub nie ale to jeden z gorszych dni w moim życiu .. zacznijmy od tego, że nie spałam całą noc. myślałam o nim. nieustannie ! chciałam się do niego przytulić , czy coś.. a on.. nawet mnie nie zna. miłość platoniczna. tak, to jest to.. wstałam jak zwykle o 6:30 po czym wystroiłam się z nadzieją , że może mnie zauważy. i będę śliczna, niepowtarzalna , tylko dla niego. nawet śniadania nie zjadłam , zakręciłam włosy i heja do szkoły. pierwsza lekcja to rachunkowość. o boże jak ja nienawidzę tej lekcji! w sumie bardziej nauczycielki. przedmiot jest trudny dla mnie, a ona nic nie tłumaczy , jest denerwująca.. zaczynam wątpić, że ona cokolwiek umie. z każdym mijającym dniem! ale do rzeczy. była przerwa a ja stałam z moją przyjaciółką na parapecie. na przeciwko był on, piękny.. uczył się na.. chyba matematykę. a ja jestem dobra z matematyki! chciałam podejść. tak! pierwszy raz miałam taką odwagę! przecież co.. każdy mi mówi, że jestem ładna, mam fajny charakter. czemu nie. przyjaciółka mi kibicowała nawet. więc wstałam.. już chciałam podejść dosłownie między nami był z metr .. i zaczepił mnie mój nauczyciel z prawa ! gadał nie wiadomo o czym, nie skupiałam się. bardziej mnie interesowało, że ani razu na tej przerwie nie popatrzyłeś się. w końcu skończył gadać więc ponowna próba podejścia. stanęłam przed nim, popatrzył się swoimi ślicznymi zielonymi oczyma na mnie.. a ja wryta, nic. kompletnie mnie zatkało! i uciekłam .. do kibla. to było żałosne. przynajmniej mnie już 'zna'. załamka..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ja to znam -,-
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała usłyszec chociaz siemka,
piszemy tylko na gg a w szkole cisza ...
http://takazwyklaja.blogspot.com/
chociaż z nim piszesz :C
Usuń