jestem najszczęśliwszą osobą na świecie! to się stało dzisiaj! swoją drogą jutro ostatni dzień szkoły. i cieszę się! to było tak. weszłam do szkoły z kolegą- Damianem po czym skierowaliśmy się do szatni. stałeś tam! i o dziwo, podszedłeś! Damian się patrzył jak nigdy! a ty się popatrzyłeś w moje oczy i..
-hej, jak masz w ogóle na imię? jestem strasznie ciekaw od tamtej chwili.
-ee.. marta. a ty? (to chyba było pytanie retoryczne, wszystko o tobie wiem)
-bardzo ładne imię, marto ;) ja nazywam się X (może kiedyś wam podam :d)
- twoje również..
-słuchaj może się przejdziemy?
-teraz?
-no tak po szkole.. pogadać, poznać się..
-seerio?!
i wtedy musiał się wtrącić Damian -.-
D: kolego, ona jest chwilowo ze mną i chciałbym z nią porozmawiać na inne tematy.
X: wyluzuj ziomuś, możesz potem.
D: nie to ty możesz potem!
X: spokojnie.. dobrze. marto to może po szkole? ile masz lekcji?
Ja: ja mam dzisiaj 7..
X: ja mam 6. to poczekam.
Ja: ale potem muszę iść na dodatkową siatkówkę. nie wiem, czy chcesz tyle czekać..
X: to może na przerwach?
D: będzie ze mną.
Ja: aż tak ci zależy..?
X: widzę twój kolega zamierza dzielnie walczyć, zatem jutro po szkole. wszyscy mają tyle samo lekcji, odprowadzę cie. do zobaczenia pod tablicą.
Ja: jasne, cześć...
byłam w totalnym szoku! to nie do pomyślenia w tych czasach..to było takie słodkie! głupi Damian! (wybacz jeśli to czytasz ale wiesz, że mi na nim zależy ;C). ogólnie zabiłam go prawie potem ale nie odzywał się. powiedział tylko, że to dla mojego dobra. tak jasne, ciekawe czemu... nie zna go. on jest boski. tak więc nie mogę się doczekać jutra. na pewno wam to wszystko opiszę ;) a teraz lecę, paaa.
Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńojej dziekuje! :*
UsuńPo co prowadzisz tego bloga? Żeby się wyżalić? Opisujesz wszystko chaotycznie. Nie zauważyłem błędów ortograficznych, ale znajdą się interpunkcyjne. Nie jestem zwolennikiem 'nastolatkowych blogów', bo zazwyczaj nie mają nic ciekawego do przekazania. Jeśli chodzi o wystrój, to przyciąga uwagę. Ale co z tego, że książka ma ładną okładkę, skoro treść jest mało imponująca? Ogółem, blog nie przypadł mi do gustu. Wróciłbym tu chętnie za pół roku, by sprawdzić, czy jest dalej prowadzony i czy coś się zmieniło - ale pewnie zapomnę ;) 2/10 Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńposłuchaj, tak się składa, że blogi są po to żeby opisywać życie na swój sposób, można się wyżalać. I JEST TO MÓJ BLOG I BĘDĘ NA NIM PISAĆ CO MI SIĘ PODOBA. :) to, że ty jesteś jakimś starym, sztywnym dziadkiem, który pewnie nie ma dziewczyny to nie mój problem. wg mnie i innych czytelników da się jakoś to przeczytać ze zrozumieniem dlatego nie rozumiem twojego problemu. ERROR - I HAVEN'T GOT ANY BRAIN. również pozdrawiam. a wiesz co? nawet serdecznie :)
UsuńZacznę od tego, że nie miałem na celu obrazić Twojego bloga, czy też jego redaktorkę - broń Boże. Poprosiłaś mnie na asku o komentarz do bloga, a więc napisałem to, co akurat mi przyszło na myśl. Po drugie - słusznie, to Twój lokal, Ty piszesz tu to, co chcesz. Po trzecie - tak się składa że jestem nawet rok młodszy od Ciebie (zgaduję, że jesteś 96'), a więc do starości to Ty masz bliżej. :P Co do 'sztywności' - nie chcę mi się komentować. Co do dziewczyny - podobnie, ale już dobra - znasz mnie osobiście, że wiesz takie rzeczy? Ja rozumiem tekst, który czytałem, ale wolę, gdy blogi są prowadzone estetycznie - pisałem już, że nie przepadam za nastolatkowymi blogami, stąd ta krytyka. Dziękuję za pozdrowienia :3
UsuńPodsumowując - To Twój blog, pisz co chcesz. Nie bawię się w 'hate'owanie', albo żeby się dowartościować, albo żeby się pokłócić. Nie lubię tego robić. Ja wyraziłem swoją opinię w sposób kulturalny, a tu ktoś nazywa mnie sztywnym dziadem nie mającym dziewczyny, w dodatku bez mózgu. Zastanów się, czy kelner obraża klientów, jeśli nie będzie im smakowało danie. Bardzo dojrzałe i na poziomie :)
widzę, że zawzięcie tu wchodzisz. :) moja estetyka jest w porządku, tylko nie zaczynam zdania z dużej litery i to wszystko. przyzwyczajenie, zawsze tak piszę. skoro da się zrozumieć to już tym bardziej kompletnie cie nie rozumiem. ja wnioskuje po prostu jak ty piszesz i chyba nawet gorzej ode mnie. może ty zacznij coś pisać, to się pośmiejemy. a co do Twojego pierwszego komentarza, początek wymiata. a teraz się bronisz przed tym? proszę cie. żałosne. sam się zastanów kto ma tu niższy poziom, pisząc najpierw ,nie miałem na celu urażenia cię' a potem ,bardzo dojrzałe i na poziomie'. :) jeszcze lepsze ci podam, piszesz, że mam cie nie oceniać a sam mnie nie znasz. pozdrófffki
UsuńNie wchodzę zawzięcie, chcę Ci udowodnić coś i zostanę tu, aż Tobie lub mi zabraknie argumentów. Jak mówiłem - Twój blog i Twoja estetyka, ale nie zapominaj, że ja jestem czytelnikiem i tak naprawdę może mi się nie spodobać nawet drobnostka - wydaje mi się że mam do tego prawo. To wyjaśnię może, żeby było jasne - oczywiście, że rozumiem (co do Twojej estetyki), sam tak piszę. Ale mi się podobają blogi, które mają ładne, estetyczne wpisy - a nie jak z komunikatorów GG, czy pisanie na face.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o moje pisanie - też nie jest bogate. Ale to Ty prowadzisz bloga i to na Tobie ciąży ten obowiązek, nie na mnie. Ja bloga nie zamierzam zakładać, bo nie mam ani pomysłu, ani czasu. Jeśli taki bym prowadził - wtedy mogłabyś się przyczepić co do mojej estetyki i skomentować.
Hmm, czyli uważasz, że moje słowa: 'Po co prowadzisz tego bloga? Żeby się wyżalić? Opisujesz wszystko chaotycznie.' są dla Ciebie obraźliwe? Ciekawe. Nie zamierzam przepraszać, bo myślę, że nie jest to konieczne.
A 'bardzo dojrzałe i na poziomie' po prostu wywnioskowałem po Twoim komentarzu, w którym nazwano mnie starym dziadem. I tylko i wyłącznie po tym. Już mnie raz pozdrawiałaś, ale drugi raz nie zaszkodzi. Dziękuję.
ostatnio się tak uśmiałam jak wiązałam glany, kolego. chyba nie rozumiesz słowa ,zawzięcie' jak wielu innych słów. słuchaj, to się robi nudne. nie udowodnisz mi nic z racji tej, że leje na ciebie i mam cie tak głęboko gdzieś, gdzie ty nawet nie dosięgniesz. nigdy. o tak - nigdy.(myślę, że jesteś na tyle dużym chłopcem, że ogarniesz podtekst) widać czekasz tylko aż coś odpiszę i odświeżasz non stop. nie masz kolegów? idź się napij z nimi, bo przecież w gimbazie to takie modne. nie posiadasz ich- nie mój problem. zaraz będzie skąd ja to wiem. a ja WNIOSKUJĘ TAK SAMO JAK TY. :D czytaj co piszę a nie cytujesz mi tu najmniej ważne zdania. i wybacz, że tak wolno odpisuję i ciągle odświeżasz z niecierpliwością ale piszę i rozmawiam z innymi osobami. bywa, ja mam przyjaciół. a skoro cie prawie nikt nie pozdrawia i masz braki to do trzech razy sztuka <3 POZDRAWIAM SERDECZNIE I GORĄCO.
UsuńBardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej...
http://faaashion-girl-blog.blogspot.com/ Zapraszam
dziękuje, zaraz wejdę :)
Usuńzajebi*ty blog ! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
Usuń
OdpowiedzUsuńFajnie u Ciebie, http://thevickyexperience.bloog.pl/ Polecam ci tego bloga, sama go czytam z Ciekawością. Zostaw komentarz ;)
Właśnie też aktualnie piszę z pewną osobą, słucham muzyki, jestem w dobrym humorze i co jakiś czas odświeżam, bo sprawdzam, czy coś odpisałaś. Widzę, że jesteś nieugięta i nie dasz się przekonać, dlatego nie widzę sensu dalszej rozmowy. :) Już pisałem, że nie piszę, by się pobawić, tylko by wyrazić swoją opinię (sama mnie o to poprosiłaś). Powiedziałem co myślałem - dla Ciebie źle, nie umiesz zaakceptować krytyki? Trudno.
OdpowiedzUsuńNawet się uśmiechnąłem przy 'nie masz kolegów? idź się napij z nimi' - bo skoro według Ciebie ich nie mam, to jak mam się z nimi napić? :D Logika? A po co to do życia.
Nie musisz się tak troszczyć o moje kontakty towarzyskie, bo wszystko dobrze się układa. W ogóle nie rozumiem, czemu zbaczasz na ten temat, przecież dyskutujemy nt Twojego bloga.
Wcale nie powiedziałem, że masz się przejmować moją opinią. Wydaje mi się, że gdybyś była bardziej inteligentna, to przyjęłabyś godnie krytykę, albo chociaż od razu ją olała. Ale przecież nie możesz sobie pozwolić, żeby gimbus się tak wypowiadał, przecież jesteś starsza i mądrzejsza. I co tu jest żałosne? Przyjrzyj się sytuacji, słonko, i wtedy napisz, kto tutaj czegoś nie rozumie :) Piszesz do mnie na asku " skomentujesz bloga? http://zakochana-nieszczesliwie.blogspot.com prosze♥ " - jeszcze to ♥ na końcu... Myślę sobie - no dobra, zobaczymy co tam ciekawego ma. Czytam i czytam, i mnie nie powaliło. A że prosiłaś o komentarz, to skomentowałem - najszczerzej jak potrafiłem. I nagle oburzona. Dowiedziałem się, że jestem starym dziadem bez dziewczyny, bez mózgu, a potem że nawet przyjaciół nie mam! Najpierw prosisz o komentarz, a potem uważasz mnie za jakiegoś nooba, czy trolla. Do tego tekściku nad polem do dodawania komentarzy powinno być dopisane 'tylko pozytywne!'. + Za mój komentarz nie podziękowałaś.
Aha, zapomniałbym: no skoro ktoś z góry uważa kogoś za starego dziada, to powiedzmy szczerze - chyba ten ktoś nie jest rozgarnięty. :P
I po raz trzeci dziękuję za pozdrowienia.
Zapomniałem dodać, że już wszystko co chciałem napisać. Zajrzę rano jeszcze zobaczyć czy coś odpisałaś. Żegnaj, Nieszczęśliwie Zakochano Dziewczyno :D
OdpowiedzUsuńsłuchaj chłopaczku, po pierwsze nie pozwalaj sobie za dużo. nazywanie mnie ,słonkiem' chyba jest nie na miejscu, czyż nie? po drugie masz na dole zapisane 'dziękuje za każdy komentarz'. chyba oznacza to, że nie muszę każdemu odpisywać. odpisuję ale po 2-3 dniach jak tu wchodzę, a oni raczej tego nie robią. więc może inaczej bo widzę, że poziom przedszkola: DZIĘKUJE ZA TWÓJ ZASRANY KOMENTARZ. już? ulżyło? sfapałeś? no, to teraz dalej. ja na asku nie wysyłałam nic, to, że poprosiłam koleżankę, żeby troche go 'UFEJMOWAŁA' (słowo wzięte prosto z gimbazy) to nie moja wina, że wysyła obcym ludziom. ja nie miałam z tym nic wspólnego jak cchesz wiedzieć, a zresztą nie muszę ci nic tłumaczyć. po trzecie piszesz, że ta ROZMOWA jest bezsensu. już w 2 czy 3 zdaniu swojego komentarza i się rozpisałeś jakby to miałbyć jakiś tom. słuchaj kolego, bo chyba powoli mogę cie tak nazywać. owszem, masz prawo do swojego zdania ale żeby wypowiadać się na temat, który nie masz pojęcia to co innego. typowe dla GIMBUSÓW. myślisz, że jesteś cwany i wielki. no to cię troszeczkę rozczaruje. wybacz, nie ma św. mikołaja. ,,Po co prowadzisz tego bloga? Żeby się wyżalić?''- twoja opinia. gratuluje. moja jest właśnie taka, że jesteś sztywny. jakbyś był wyluzowany to byś na pewno zrozumiał wszystkie podteksty! ale nie, bierzesz wszystko dosłownie. to chyba nie moja wina? chłopacy w takim wieku tak mają. rozwój opóźniony 3 lata. NO NIC CI NA TO NIE PORADZĘ, BIOLOGIA TAK MA. a logika w tamtym zdaniu polegała na tym, żebyś sobie jakiś znalazł. WIEC RUSZ DUPĘ I POSZUKAJ A NIE INTERESUJESZ SIĘ MOIM ŻYCIEM. do widzenia.
UsuńNazywanie 'dziadem' nie jest na miejscu tym bardziej. Ani biologia, ani płeć, ani mój rozwój intelektualny nie mają tu nic do gadania. Zacytuj proszę zdanie, w którym wtrącam się w Twoje życie. Ty już zdążyłaś mi zasugerować mój wiek i życie towarzyskie.
OdpowiedzUsuńHaha, nie piszę tu, żeby mi ulżyło :D Tylko rozbawiło mnie to, że jeśli ktoś napisze Ci pozytywną krytykę, to ją przyjmujesz, a jak negatywną - to oznacza, że ktoś chce Cię publicznie ośmieszyć - i wtedy nie dziękujesz. Gdybym byłbym Tobą, śmiało bym napisał: "To typowe dla dziewczyn w Twoim wieku", ale Twoja płeć i wiek nie mają znaczenia dla mnie w tej dyskusji. :) Interesuje mnie to, co tu zamieszczasz - i o tym zamierzam się wypowiadać.
Co do mojego początku: nie mam wątpliwości, że to kolejny blog nieszczęśliwie zakochanej nastolatki (i nie - nie oceniam Cię. Sugeruję się nazwą bloga. Zawsze się czymś zasugeruję, gdy składam opinię, nic nie biorę znikąd).
Serio leję na takie blogi, klikam krzyżyk i do widzenia. Ale miałem napisać komentarz, to napisałem. Jestem po prostu uprzejmy.
Pewnie znowu powiesz, że wtrącam się w Twoje życie, ale ja na miejscu Twojej koleżanki nie chciałbym, aby wszystko zostało zrzucone na mnie.
Aha, jeszcze jedno: skoro tak bardzo chcesz mi udowodnić, że jesteś inteligentniejsza, to zamiast przytaczać biologię, popracuj nad swoją kulturą osobistą. Dziwisz się, że wywnioskowałem, iż brakuje Ci inteligencji oraz że ten argument biorę znikąd. Przyjrzyj się swojemu słownictwu ;) "zasrany", "rusz dupę"... Nie wymaga komentarza, chyba.
A co do mojej sztywności - no cóż, mi się nie wydaje, że jestem aż taki sztywny. Pierwszy raz otrzymałem taką opinię. Ale masz prawo tak uważać. I szanuję Twoją opinię.
okej widzę, że nadal nie rozumiesz, więc zamiast pisać normalnie napiszę na twoim poziomie: NIE PRODUKUJ SIĘ JUŻ, JESTEŚ NUDNY, SZCZERZE NAWET NIE CZYTAŁAM BO JAK JUŻ WSPOMNIAŁAM W 2 KOMENTARZU MAM TO GENERALNIE W DUPIE. MÓJ BLOG I MOGĘ SOBIE TU PISAĆ CO ZECHCĘ NAWET W KOMENTARZACH. IDŹ WYJDŹ NA MIASTO ZNAJDŹ OSOBY, KTÓRE CIE WYSŁUCHAJĄ. NAJLEPIEJ IDŹ DO KOŚCIOŁA. ALE ZRZUĆ SIĘ ZE SKAŁY, BO DZIŚ JEST KONIEC ŚWIATA WEDŁUG MAJÓW. CO TAM, ŻE O 12:12 ALE JEDNAK. swoją opinie napisałeś już w pierwszym komentarzu a ja ci na nią po prostu odpisałam. a ty ciągle do tego wracasz, Jezu. widać, że jesteś w życiu REALNYM liderującym się człowiekiem i pewnie dlatego tak robisz. :) wybacz, nie wszyscy się z tobą zgodzą, a ty przestań przed komputerem wpadać w histerię i ciągle tu wchodzić. zmartwię cię, cokolwiek tu napiszesz NIE ZOSTANIE PRZECZYTANE. więc poć się gdzie indziej (m.in. red tube.) . zostaniesz tylko i wyłącznie wyśmiany przeze mnie. do widzenia.
UsuńPapa :D
Usuń